Sztokholm (luźny liść)
To był jeden z moich ulubionych! Podobało mi się to, ponieważ miał smak, który nie był zbyt silny ani słaby i ma piękny smak. Był to także zapachowy dotyk, który mi się podobał.
Angielska herbata śniadaniowa (worek ze znacznikami)
Mieliśmy mnóstwo tego. Dałeś nam pojedyncze torebki z herbatą z metkami. To była ogólna cuppa! Smak był o wiele lepszy niż cokolwiek, co moglibyśmy zejść z półki, ale szybko się wzmocnił i był znacznie ciemniejszy niż herbata, którą normalnie mamy przy mleku. Mimo to dobrze się spisaliśmy – było to szybkie zanurzenie w gorącej wodzie, które osiągnęło nasz ulubiony kolor i smak.
Brunswick (luźny liść)
Podobało nam się to. Nie wydawał się tak silny jak Sztokholm i był lżejszy, ale wydawał się mieć mocniejszy smak.
Wyżyna Uva (luźny liść)
Kochałem to popołudniami. Był trochę lżejszy i bardziej łagodny niż pozostałe.
Earl Grey (luźny liść)
Nasz własny Earl Grey (Simon) pije masę tej herbaty i uwielbia twoją wersję.
Jasmine Green Tea (loose leaf)
Nie byliśmy fanami tego – przepraszam! Smak i aromat Jasmine był zbyt silny, by go używać. To było tak, jakbyśmy dosłownie jedli kwiaty jaśminu!
Jabłko i cynamon
Dziewczyny w studiu normalnie piją dużo tego smaku. Myśleli, że smak jest OK. Sądzili, że to tak jak inne herbaty jabłkowe i cynamonowe dostępne na rynku brytyjskim (szczególnie Twinings), ale uważali, że aromat jabłkowo-cynamonowy tej herbaty był trochę syntetyczny.
Cytrynowy
Myśleliśmy, że ma to delikatny cytrynowy smak, ale na chwilę pozostało w ustach.
Herbata miętowa
Ta herbata ma bardzo silny zapach. Zespół uznał, że nie smakuje tak świeżo, jak niektóre inne herbaty z mięty pieprzowej, które piją.
herbata jaśminowa
Ogólny smak był słodki, owocowy i kwiatowy. Aromat był nieco przytłaczający i syntetycznie perfumowany, aby był relaksujący (zwykle związany z herbatą jaśminową).
Chai
Zespół pije dużo Chai, ale czuł, że to nie smakuje jak Chai, do którego byli przyzwyczajeni. Odkryli aromat surowych liści herbaty, odrobinę ostry i syntetyczny.
Podsumowując, ogólna jakość jest lepsza niż jesteśmy przyzwyczajeni, ale dla nas ulubionymi były herbaty, które nie były aromatyzowane.
Jeszcze raz dziękuję za hojność – mam nadzieję, że z naszych komentarzy nie sądzicie, że Brytyjczycy są niesmacznymi filistynami!